Magdalena Żuk na wakacje do Egiptu pojechała sama, bo jej chłopak Marcus miał nieważny paszport. W Marsa Alam próbowała szukać towarzystwa dla siebie. - Magda była bardzo otwarta. Wspominała o tym, że chciała zorganizować tam jakiś wieczór integracyjny dla osób, z którymi leciała - mówi w rozmowie z zinfo.pl siostra 27-latki. - Pewne jest to, że chciała się z tymi ludźmi poznać, zorganizować jakieś spotkanie. Im wydawało się to dziwne - dodaje Anna Cieślińska. Magdalena Żuk zmarła w egipskim szpitalu 30 kwietnia. Wcześniej zachowywała się bardzo dziwnie w hotelu, gdzie awanturowała się z pracownikami. Do szpitala została przewieziona karetką. Zmarła po upadku z okna w szpitalu. W sprawie trwa śledztwo. Obecnie prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych. Być może dzięki nim poznamy szczegółowe okoliczności śmierci Magdaleny Żuk.
Zobacz: Sprawa Magdaleny Żuk. Ojciec 27-latki MIAŻDŻY polską ambasadę [WIDEO]