Nieuczciwi sprzedawcy będą bezkarni

2009-03-20 19:08

Janusz Palikot zamiast pomóc, zaszkodził konsumentom - mówią zgodnym chórem kontrolerzy Państwowej Inspekcji Handlowej. Ich zdaniem, gdyby nie nowelizacja przepisów, którą forsował poseł, mogliby sprawniej ścigać nieuczciwych handlowców.

Okazuje się, że komisja "Przyjaze państwo", której do niedawna przewodniczył parlamentarzysta PO, w nawale prac stworzyła prawny bubel.

Już 31 marca zacznie obowiązywać przygotowana przez posłów nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zdaniem inspektorów PIH, utrudnia ona przeprowadzanie kontroli w sklepach i firmach - pisze dziennik "Polska The Times".

Wprawdzie nowela uwolniła przedsiębiorców od zbyt licznych i uciążliwych kontroli, ale niespodziewanie uderzyła w konsumentów. Wprowadziła bowiem obowiązek informowania właścicieli sklepów o kontroli aż z tygodniowym wyprzedzeniem. Związało to ręce urzędnikom.

Kontrolerzy, by prześwietlić np. nieuczciwe promocje cenowe i sprawdzić, czy waga produktów jest zgodna z deklarowaną, muszą uprzedzić o swoim przybyciu. - Obawiamy się, że właściciel przygotuje się na kontrolę, a potem nadal będzie oszukiwać. I pozostanie bezkarny - mówi Aneta Styrnik z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd zresztą ostrzegał posłów, że forsowane przez nich zmiany zaszkodzą klientom.

W takiej sytuacji ręcę mogą zacierać handlowcy, którzy notorycznie oszukują klientów w najbardziej prymitywny sposób, a więc np. sprzedając przeterminowaną żywnosć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają