- W owych czasach topór był najpowszechniejszą bronią, skuteczną i tanią. W przeciwieństwie do miecza mógł go wykonać byle kowal - tłumaczy znawca broni i archeolog współpracujący z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem dr Piotr Nowakowski. Po konserwacji cenne znalezisko zostanie przekazane właśnie temu muzeum. Tymczasem na miejscu bitwy rozpoczęły się regularne prace archeologiczne. Kilkudziesięciu badaczy z Polski, Danii, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Litwy wyposażonych w wykrywacze metali i georadary poszukuje śladów po jednej z największych bitew średniowiecza.
Zobacz też: FOKUS TV jesienią otwiera świat „Wielkich wojowników”!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail