Proponowana przez Platformę i przyjęta przez Sejm nowa ustawa medialna - zdaniem wielu ekspertów - może doprowadzić de facto do likwidacji mediów publicznych. Również wśród filmowców, prznajmniej tych zgromadzaonych w Pałacu Prezydenckim, trudno szukać jej zwolenników.
Jak powiedział prezydencki minister Andrzej Duda, prawie wszystkie głosy twórców, konsultujących z prezydentem nową ustawę medialną, były krytyczne.
- Spośród 20 organizacji zaproszonych na konsultacje z prezydentem nie było żadnej osoby, która by wychwalała tę ustawę - mówił po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim Mirosław Bielawski ze Związku Pracodawców Mediów Publicznych.
Negatywną ocenę ustawie medialnej wystawia również reżyser trylogii "U Pana Boga..." Jacek Bromski, który jest szefem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Ta ustawa jest niedobra i prowadzi do likwidacji mediów publicznych. Zgadzają się z tym wszyscy eksperci i medioznawcy - podkreślił.
- Wypada się zastanowić, dlaczego posłowie w sposób ślepy podporządkowują się i przegłosowują coś takiego - dodał.
To akurat wiadomo: jest wielu kolegów, którzy chcieliby się sprawdzić w mediach...