W sobotni wieczór mężczyzna pił alkohol ze swoim bratem. Kiedy ten wyszedł do pokoju, 22-latek niespodziewanie zjadł trutkę na szczury. Połknął aż 3 łyżki trującej substancji, po czym sam zadzwonił na policję.
>>> Cała rodzina śmiertelnie zatruła się spalinami!
Na miejsce przyjechał lekarz i wezwał do 22-latka śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 22-latek trafił do szpitala w Lublinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po zbadaniu mężczyzny okazało się, że ma 2,4 promila alkoholu w organizmie.