W nocy z 20 na 21 czerwca nad naszym krajem przeszły nawałnice o natężeniu silnym i umiarkowanym. Sutuacja wymagała wielokrotnej interwencji strażaków. Nie ma jeszcze bilansu zniszczeń po nocnych nawałnicach.
Burzliwa noc była spowodowana tym, że nad Polską zalega front ciepły oddzielający gorące zwrotnikowe powietrze napływające znad północnej Afryki oraz chłodne polarno-morskie znad Atlantyku. Zderzenie frontów wywołuje silne nawałnice.
Strefa burz o natężeniu silnym wystąpiła tej nocy: w pasie od Łodzi i Strykowa przez Łęczycę, Topolę Królewską i Krośniewice w woj. łódzkim, Kłodawę, Koło, po Rychwał, Turek i Kalisz w Wielkopolsce.
Strefa burz o natężeniu umiarkowanym objęła pas: od Włocławka, przez Płock, Psary, Wyszogród, Płońsk, Zakroczym, Serock po Wyszków na Mazowszu.
Potężna burza przeszła około północy nad Warszawą. Wywołała 4 pożary i liczne zniszczenia. W najpoważniejszym pożarze spłonęło 20 metrów kwadratowych dachu.