Według ustaleń dziennikarzy ratownicy medyczni wydobyli rękawiczkę z przełyku Sandry, ale potem ważny dla sprawy dowód gdzieś zaginął. Dziewczyna żyła jeszcze trzy miesiące, po czym zmarła. O rękawiczce rodzice dziewczyny dowiedzieli się dopiero po jej śmierci z dokumentacji medycznej i zawiadomili prokuraturę.
Ta jednak umorzyła śledztwo, bo nie ustalono winnego zgonu Sandry. Rodzice zapowiadają dalszą walkę o sprawiedliwość u prokuratora generalnego.
NOWA WIEŚ: Upośledzona dziewczyna umarła, bo połknęła rękawiczkę
Szokujący wypadek w Domu Pomocy Społecznej w Nowej Wsi koło Wronek (woj. wielkopolskie). Jak podała telewizja TTV, mieszkająca tam głęboko upośledzona dziewczyna zmarła, bo połknęła lateksową rękawiczkę.