Sławomir Nowak zamierza bronić pomysłu na wprowadzenie większej liczby fotoradarów. Zdaniem ministra nadmierna prędkość jest zabójcza, a przepisy są po to, by ich przestrzegać.
- Uświadomiłem sobie, że mam ogromną rzeszę tych, którzy mnie popierają, tylko że ona jest na cmentarzach i nie jest w stanie zabrać głosu.
- Jestem przekonany, że ten, który został zabity na drodze, jest pełnym zwolennikiem bardzo opresyjnego systemu, bo być może by przeżył. Ci, którzy mnie dzisiaj tak zawzięcie atakują, nie potrafią sobie uświadomić, że być może wyjdą z domu i trzepnie ich jakiś wariat drogowy. I koniec - przekonuje w wywiadzie dla WPROST.
Minister dodał także, że jego zdaniem większość kierowców przestrzega przepisów, więc nie obawia się masowego odbierania prawa jazdy kierowcom. Co ciekawe Nowak jest zwolennikiem zniesienia immunitetu polityków, jeśli chodzi o mandaty.
- Jeśli ktoś jest normalny to płaci - powiedział.