Najpierw prezydent odwołał ministrów wytypowanych przez premiera do wymiany: finansów - Jacka Rostowskiego, środowiska - Marcina Korolca, administracji i cyfryzacji - Michała Boniego, edukacji - Krystynę Szumilas, nauki i szkolnictwa wyższego - Barbarę Kudrycką.
Potem przyszedł czas na zaprzysiężenia nowych szefów resortów. Zgodnie z zapowiedziami Donalda Tuska, nową wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju została Elżbieta Bieńkowską. Mateusz Szczurek został powołany na funkcję ministra finansów. Joanna Kluzik-Rostkowska na ministra edukacji, Maciej Grabowski na szefa resortu środowiska a Andrzej Biernat sportu.
Zobacz też: CBA wyciągnęło łapówkarza z łóżka urzędniczki!
Tek ministrów nie odebrali jeszcze Rafał Trzaskowski (będzie nowym szefem MAC) i Lena Kolarska-Bobińska (obejmie resort nauki i szkolnictwa wyższego). Oboje są europosłami i muszą jeszcze dokończyć swoje obowiązki w Brukseli. Ich zaprzysiężenie zaplanowano na 3 grudnia.
- Chciałbym jeszcze raz podziękować tym ministrom, którzy dzisiaj z rządu odchodzą - mówił po zaprzysiężeniu premier. I od razu pochwalił tych, którzy do rządu dopiero wchodzą. - Wszyscy nowi ministrowie mówili, że służyć ojczyźnie to dla nich wielki zaszczyt. Byli zdeterminowani, by podjąć się tego nowego wyzwania - zapewnił.
Czytaj więcej: Seksmarszałek z PSL usłyszał kolejne zarzuty. Za gwałt i oszustwo!