NOWORODEK znaleziony w szambie! Nikt nie pomógł chorej matce

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w miejscowości Brzozów w województwie zachodniopomorskim. Kobieta, u której już dawno temu stwierdzono upośledzenie umysłowe urodziła dziecko w wychodku. Noworodek wpadł do szamba, nie przeżył -  informuje "Dziennik Nowogardzki". Prokuratura zajęła się sprawą. prowadzone jest śledztwo o nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka. Kobieta w rozmowie z dziennikarką programu Uwaga! TVN twierdzi, że nie wie jak to się stało. - Poszłam do ubikacji i zobaczyłam krew na nogach. Nawet nie czułam, że rodzę. Nie wiem, gdzie jest dziecko. Tam (do toalety - przyp. red) chyba wpadło - twierdzi kobieta. - Ten noworodek powinien żyć - mówi lekarz, który przyjmował kobietę w szpitalu. Kobieta mieszka w małym, nieogrzewanym mieszkaniu, bez prądu i łazienki. Pomoc społeczna twierdzi, ze proponowała pani Monice mieszkanie w domu pomocy społecznej, jednak jak podkreślają pracownicy - kobieta odmówiła.

Zobacz: PRZEŁOM w śledztwie zaginionej 18 lat temu Katarzyny Z.? Wyłowiono rzeczy, które mogą do niej należeć