Prezes PiS sprawił sobie nowego pupila. "Fakt" dowiedział się, że zwierzak to kotka. Wiadomość jest o tyle ciekawa, że Jarosław Kaczyński do tej pory był właścicielem jedynie kocurów.
Podobno nawet sam szef Prawa i Sprawiedliwości był zaskoczony tą nowiną. Nie spodziewał się, że przygarnął samiczkę. Jak donosi gazeta, polityk nie zwlekał długo z wymyślaniem imienia dla pupila. Nazwał kotkę imieniem Fiona.