Komendant straży miejskiej w Pabianicach wymyślił olśniewającą odpowiedź na odwiecznie zadawane pytanie - jak zmniejszyć ilość pracy tej niezbędnej dla kraju instytucji, jaką jest straż miejska? I nagle wymyślił. Pomysł jest kreatywny i nowoczesny. Otóż osoby, które popełnią wykroczenie, miałyby towarzyszyć stażnikom miejskim w trakcie ich codziennej rutyny jak poinformował portal telewizji NOWA. Jednak nie wystawialiby mandatów za złe parkowanie, tylko zajmowaliby się dbaniem o porządek. Wiadomo, że odśnieżanie chodników, sprzątanie dzikich wysypisk śmieci, czy czyszczenie murów z grafitti nie należy do najprzyjemniejszych obowiązków. Strażnicy miejscy oddawaliby właśnie takie prace osobom, które popełniły jakiś występek. Oczywiście, za darmo. Karani dostawaliby też specjalne nieoznakowane mundury, żeby nikt ich nie pomylił z prawdziwymi funkcjonariuszami. Do tej pory takie prace odbywały się w pabianickim zakładzie pogrzebowym. Plan jest, by od stycznia przeniosły się na ulice. Jak sądzicie, czy to jest dobry pomysł?
Zobacz też: BURZA w internecie wywołała niespodziewany efekt! "Odzyskuję wiarę w ludzkość" [ZDJĘCIE]