Poparcie dla dwóch największych partii politycznych w Polsce nie maleje , mimo zawirowań, wzajemnych oskarżeń i potyczek liderów. W ciągu dwóch tygodni Platforma Obywatelska, w sondażach „RZ” zyskał 3 punkty poparcia i jest niekwestionowanym liderem.
Przeczytaj koniecznie: Pogrzeb Marka Rosiaka. Prezydent Komorowski i prezes Kaczyński nie pogodzili się nad trumną zmarłego
50 procent Polaków oddałoby głos na partię Tuska, gdyby wybory odbyły się w miniony weekend, a to dałoby premierowi drugą kadencję i możliwość rządzenia bez wsparcia koalicjanta.
Powodów do zmartwienia nie ma też PiS, który również zyskuje – dokładnie tyle samo co PO – 3 punkty w ciągu dwóch tygodni. Jarosław Kaczyński szans na szybkie dojście do władzy póki co jednak nie ma. 35 procent głosów to wynik dobry, ale przy niewielkich możliwościach koalicyjnych, PiS skazane jest na rolę silnej opozycji.
Miny mogą natomiast zrzednąć działaczom SLD. Partia Grzegorza Napieralskiego od lipca utrzymywała się na bezpiecznym poziomie 11-13 procent z tendencją do wzrosty. Pod koniec października nastąpiło poważne tąpnięcie. W najnowszym badaniu „RZ” na SLD chce głosować tylko 8 procent Polaków.
Patrz też: QUIZ: Do którego polityka jesteś podobny - Kaczyński, Tusk, Palikot czy Pawlak?
Poza sejmem – po raz kolejny – znalazło się PSL, z poparciem na poziomie 3 procent. Na Ruch Poparcia Janusza Palikota chce głosować jedynie co setny badany, tyle co na Samoobronę, LPR i Partię Kobiet.