Tego jeszcze nie było! 21-letnia mieszkanka Będzina postanowiła wzbogacić się o nowego pupila. W tym celu niepozornie spacerując ulicami miasteczka ze swoim małym kundelkiem, zaczaiła się do większego psa, którego kilka minut wcześniej do bramy przywiązał właściciel, a sam wszedł do sklepu. Kiedy już psy się zaznajomiły, kobieta odwiązała smycz i zabrała psa. Całą akcję zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Kobieta została już zatrzymana przez będzińską straż miejską. Za to nietypową kradzież grozi jej nawet 5 lat więzienia.
Pamiętajmy, że zwłąszcza rasowe psy pozostawione same na ulicy to łatwy łup dla złodziei, którzy wiedzą, że zwierze takie może być czasem warte więcej niż sprzęt elektroniczny. Nie należy zapominać o zachipowaniu naszych pupili. W razei zaginięcia pomoże to w poszukiwaniach.
Zobacz także: Akcja #UwolnićMaćka wciąż bez szczęśliwego finału