W najnowszym radiowym spocie wyborczym, do którego dotarł portal onet.pl PiS nawiązuje do kampanii wyborczej PO sprzed czterech lat. Wtedy Donald Tusk straszył Polaków, że jeśli Jarosław Kaczyński zostanie szefem rządu to benzyna będzie po 5 zł za litr.
Lider PiS premierem nie jest, a ceny na stacjach benzynowych i tak spędzają sen z powiek kierowcom. PiS ostrzega w spocie, że to dopiero początek koszmaru, bo nastaną czasy, że za paliwo trzeba będzie płacić nawet 8 zł. "Oni chyba powariowali" rozpoczyna się reklamówka wyborcza PiS.
Kobiecy głos dopytuje: "Ciekawe co teraz wymyśli Tusk?".
POSŁUCHAJ spotu wyborczego PiS >>>
Kaczyński uratuje ceny paliw - obniży akcyzę
W tym momencie do głosu dochodzi Jarosław Kaczyński, który znajduje wyjście z tej katastrofalnej sytuacji. Zapewnia, że w Polsce trzeba odważnych decyzji.
- Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny" - przekonuje szef PiS. - Ale do tego potrzeba odwagi i odpowiedzialności - dodaje na koniec.
Politycy PiS już nie raz zaznaczali, że w kampanii wyborczej chcą się skupiać na problemach zwykłych Polaków i próbach znalezienia rozwiązań pogarszającej się sytuacji materialnej społeczeństwa.