O bezdomnych dbają lepiej niż o dzieci

2008-06-26 4:00

Radni miejscy oszaleli! Chcą wydać ze wspólnej kiesy niebagatelną kwotę - prawie 100 tysięcy złotych na szczepienia bezdomnych przeciw grypie. Tymczasem na szczepienie dzieci nie ma w mieście pieniędzy. To szok!

Dziś na sesji rady miasta radni przegłosują kontrowersyjną uchwałę. Zamierzają przeznaczyć prawie 100 tysięcy złotych na szczepienie przeciw grypie bezdomnych. To skandaliczne, biorąc pod uwagę, że ci ludzie nie dbają o swoje zdrowie, nie płacą podatków, ale zawsze stać ich na alkohol. Mimo to miasto bardzo o nich dba i płaci za to horrendalne pieniądze! To bulwersuje, zwłaszcza że każdy obywatel musi sam wysupłać kilkadziesiąt zł za szczepionkę na grypę! Dlaczego miasto nie wyda tych 100 tysięcy złotych na szczepionki dla dzieci? Widocznie ich dobro nie jest aż tak ważne dla biura polityki zdrowotnej miasta.

- Nie mam nic przeciwko bezdomnym. Niech miasto zapewni im szczepionki, ale moim dzieciom także - denerwuje się Katarzyna Sikora (32 l.), matka 5- -letniej Zuzi i 3-letniej Oli. - Dlaczego ja mam płacić, a oni nie? Nic, tylko być bezdomnym w stolicy - dodaje z przekąsem kobieta i stuka się w głowę.

Olga Pilarska z Biura Polityki Zdrowotnej Ratusza nie chce powiedzieć, dlaczego miasto ma pieniądze dla bezdomnych, a dla dzieci nie.

- Dzieci na grypę nie szczepimy - kwituje.

Miasto planuje zaszczepić 1297 bezdomnych. Od razu widać, czyje zdrowie dla urzędników jest ważniejsze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki