O Iraku ciszej przed wyborami

2007-10-15 22:27

Iraccy szyici próbują wpłynąć na wynik wyborów w Polsce. Nasilenie ich ataków na polskie bazy w Iraku, wcześniejszy zamach na ambasadora Pietrzyka są potwierdzeniem tej tezy. Kto kieruje tymi atakami? Bezpośrednio prawdopodobnie ugrupowania związane z Al-Kaidą.

Pośrednio - czego nie wykluczają nasi wojskowi - europejscy szyici, informując o stanie naszych emocji. Cel jest jasny. Takie zastraszenie opinii publicznej w Polsce, by ta w wyborach głosowała przeciw obecnej władzy. Bo to ona w powszechnej świadomości odpowiada za polskie zaangażowanie w Iraku.

Wczoraj zostali ranni w Iraku dwaj polscy żołnierze. Na szczęście ich życie nie jest zagrożone. Ale ten kolejny atak stał się powodem do głośnego wołania o dymisję ministra obrony - Szczygły.

Warto jednak pamiętać, że nasze zaangażowanie w Iraku sięga 2003 roku. I pod decyzją o wsparciu wojsk USA podpisali się politycy, którzy dziś starają się o tym nie pamiętać.

Trzeba wyjść z Iraku! Motywy polskiej obecności tam się wyczerpały. Ale im większy będzie krzyk przedwyborczy na ten temat, tym większe zagrożenie polskich żołnierzy w Iraku. Pamiętajmy o tym.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki