O. Tadeusz RYDZYK krytykuje: Cofamy się do EPOKI KOMUNIZMU

2013-01-08 10:20

Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk kontratakuje. W rozmowie z NASZYM DZIENNIKIEM odpowiada na zarzuty członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, którzy twierdzą, że zostali oszkalowani. Ojciec dyrektor uważa, że całe zamieszanie wokół miejsca dla telewizji Trwam na multipleksie jest "bardzo niepokojące". Dodał również, że w jego przekonaniu, władzy coraz bardziej przeszkadza kościół, przez co ma wrażenie jakby "cofnął się do epoki komunizmu".

O. Rydzyk twierdzi, że wraca "duch tamtych czasów", gdy Kościół przeszkadzał władzy. - Dochodziło do zastraszania, szantażowania. Władze starały się ludzi złamać. Teraz cele są te same, choć próbuje się je osiągać innymi metodami - uważa duchowny. - Mam wrażenie, jakbyśmy się cofnęli do epoki komunizmu - mówi. Wyjaśnia też, że odpowiedzią na wezwania TV Trwam do "podjęcia merytorycznego dialogu" ws. miejsca na multipleksie było jedynie zastraszanie podjęciem kroków prawnych.

Członkowie KRRiTV poczuli się urażeni, gdy redemptorysta skrytykował zasady drugiego konkursu na multipleks cyfrowy. Duchowny wyraził obawy, że celem działań organów państwowych jest pozbawienie Telewizji Trwam możliwości nadawania na multipleksie.

 

- Niczego nie odwołuję, przecież nikogo personalnie nie obrażałem, natomiast mówiłem o faktach, o tym, co nas niepokoi w procesie przydzielania miejsc na cyfrowym multipleksie - powiedział o. Rydzyk w rozmowie z gazetą.

- To nie do przyjęcia, aby media były rozdawane przez władzę tylko nielicznym, tym, którzy tej władzy odpowiadają. Większość społeczeństwa to katolicy, a - powtarzam po raz kolejny - nie mają oni nawet jednej katolickiej telewizji na multipleksie - podkreślił duchowny.

Czytaj więcej: KRRiTV zaskarży media związane z OJCEM RYDZYKIEM?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki