Janusz Śniadek (60 l.), były przewodniczący Solidarności, jest obrażony, że na środowe uroczystości związane z 25-leciem wyborów czerwcowych nie został zaproszony przewodniczący tego związku.
- Owszem, wysłano jakiegoś e-maila, jakiś świstek dla Piotra Dudy (obecny szef Solidarności - red.), ale nie zaproszono przewodniczącego Solidarności. Obrażono całą Solidarność - przekonywał Śniadek.
- Rzeczywiście na zaproszeniu nie figuruje funkcja, ale umieszczana jest na kopercie. Na zaproszeniu zwykle zamieszcza się takie funkcje, jak: ksiądz, generał lub profesor - poinformowała dziennikarzy TVP Info Kancelaria Prezydenta.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail