SKANDAL! Szef obciął mu palce, za operację sam musi zapłacić! Bo nie miał umowy o pracę!

2013-09-25 14:57

Zamiast pieniędzy za wykonaną pracę, otrzymał kilkanaście ciosów nożem. Zwyrodniały pracodawca posiekał tasakiem połowę palców Dominika. Na tym jego dramat się nie skończył. Chłopak pracował na czarno i za kosztowne leczenie będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni.

Dominik (23 l.) ledwo uszedł z życiem. Zaatakował go pracodawca-sadysta. Chciał się pozbyć niewygodnego pracownika, który upominał się o wypłatę.

Zamiast pieniędzy, chłopak został wywieziony do lasu pod Grójcem, gdzie jego szef i współpracownik zgotowali mu prawdziwe piekło. Podcięli mu gardło, kilkanaście razy ranili nożem i obcięli palce...

Dominikowi przeżył. Codziennie, spoglądając na poranioną, zabandażowaną dłoń, przypomina sobie dramat przez jaki musiał przejść. Chłopak wciąż się obawia, że palce się nie zagają. Martwi się również z innego powodu - wie już, że leczenie nie będzie jedynie długotrwałe, ale i bardzo kosztowne.

Dominik w rozmowie z TVN24 przyznał, że nie był ubezpieczony. Pracował na czarno. Za operację i szpitalne leczenie będzie musiał zapłacić sam.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Zwyrodnialcy spod Grójca w areszcie! 23-latek przeżył, bo udawał martwego

Rodzice 23-latka wciąż czekają na fakturę za zabiegi, które uratowały mu życie. Szpital w Grójcu, gdzie chłopak był operowany, nie chce udzielać żadnych informacji na temat kosztów leczenia, zasłaniając się ochroną danych osobowych pacjenta.

Śląski NFZ potwierdził, że Dominik nie był ubezpieczony. Zgodnie z procedurami NFZ, chłopak będzie musiał zapłacić za leczenie, którego koszt może wynieść nawet kilkanaście tys. zł.

Jak dotąd rodzina otrzymała 5 tys. zł od anonimowego darczyńcy. Dominik może też liczyć na pomoc rehabilitanta, który zadeklarował, że będzie pomagał mu za darmo. Matka 23-latka, udzielając wywiadu dla TVN24, również zaapelowała o pomoc.

- On się trzyma i cały czas wierzy, tak jak ja, że będzie dobrze. Musi być dobrze, ale samo się to nie stanie, musi nam ktoś pomóc - powiedziała dziennikarzom.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają