- Ostatnio na terenie Warmii i Mazur odnotowaliśmy kilka przypadków oszustw dokonanych metodą na wnuczka, toteż uruchomiliśmy działania operacyjne, by namierzyć przestępców - mówi Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie.
W trakcie tych działań policjanci z wydziału kryminalnego próbowali zatrzymać w al. Warszawskiej renault, którym poruszali się podejrzani. Ale kierowca auta tylko dodał gazu i ruszył wprost na jednego z mundurowych, usiłując go rozjechać. Padły strzały - najpierw ostrzegawczy, a kolejny w opony renault. Jednak i one nie powstrzymały przestępców. Dopiero dwa kilometry dalej porzucili wóz na leśnym parkingu i prysnęli do lasu. W ślad za nimi ruszyła policyjna obława z psem tropiącym.
Uciekinierzy wpadli kilka godzin później. Znaleziono przy nich znaczną gotówkę, prawdopodobnie pochodzącą z przestępstwa. Piotr N. z zarzutem czynnej napaści na policjanta trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące, a jego kompan został objęty dozorem policyjnym. Obaj są podejrzani o dokonywanie oszustw metodą na wnuczka.
Zobacz także: Szef wnuczkowej mafii popłakał się przed sądem