Obleśny 61-letni pedofil molestował w Niemczech dzieci, a gdy policja zaczęła deptać mu po piętach - zwiał do Polski. Ukrył się w Strzelcach Opolskich i udając zwykłego robotnika na budowie próbował zmylić pościg. Ale jak się potem okazało, polskich policjantów nie tak łatwo zrobić w konia. Stróże prawa od razu rozpoznali Niemca i przekazali zagranicznym mundurowym. Za swoje czyny odpowie przed niemieckim sądem.
Obleśny niemiecki zboczeniec schwytany
2009-04-03
7:00
Myślał, że w Polsce znajdzie bezpieczne schronienie, ale grubo się przeliczył.