Jeśli PO, PSL i SLD przeforsują swoje pomysły w Sejmie, to już od przyszłego roku Polacy nie będą musieli płacić abonamentu. Nie oznacza to jednak, że TVP i Polskie Radio zostaną bez państwowych pieniędzy. Środki do mediów publicznych popłyną z Funduszu Misji Publicznej, a ten zasilany będzie z budżetu państwa, czyli naszych podatków.
Powstanie również nowa pięcioosobowa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W jej skład będzie wchodzić 3 członków wybieranych przez Sejm, dwóch wybieranych przez Senat i dwóch powoływanych przez prezydenta.
W projekcie nowej ustawy medialnej znalazł się również zapis, który może zainteresować prywatnych nadawców. 10 procent pieniędzy, które Sejm przyzna na funkcjonowanie mediów, może trafić w ręce każdej stacji – zarówno komercyjnej, jak i państwowej. KRRiT będzie rozpisywała konkursy na konkretne programy i rozdzielała pieniądze tym, którzy przygotują najlepsze oferty.