Bez potwierdzenia trzeba będzie płacić za leki 100 proc. ceny. Np. jeśli betopic S, lek na chorobę oczu, kosztuje na receptę 22,12 zł, to bez refundacji trzeba będzie zapłacić 28,18 zł. Spór będzie więc kosztować pacjenta dodatkowe 6,06 zł. Gorzej, gdy ofiarą stanie się osoba po przeszczepie. Lek limfocept kosztuje ją teraz 3,20 zł. Bez refundacji pacjent będzie musiał zapłacić 138,42 zł. Kto ciężko chorej osobie, nierzadko inwalidzie, odda 135,22 zł, które straciła, bo urzędnicy zawinili bałaganowi?! To czarny scenariusz tego, co może spotkać chorych od stycznia.
Lekarze i aptekarze liczą na zmianę przepisów Ministerstwa Zdrowia dotyczących recept. Uważają je za bezsensowne, jak np. ten, że recepta z błędnym kodem będzie nieważna. - Kod jest potrzebny listonoszowi, nie lekarzowi - mówią medycy, którzy dodatkowo obawiają się kar ze strony NFZ za błędnie wypisaną receptę.