To miała być zwykła kontrola biletów w autobusie komunikacji miejskiej. Kontrolerzy przekraczający próg autobusu linii 146 jadącej od strony Halemby w kierunku Bytomia z pewnością nie spodziewali się, że za chwilę tuż przed ich twarzami rozbłyśnie oślepiający czerwony blask racy. A tak się stało chwilę po tym, gdy podeszli do jednego z pasażerów. Na prośbę o wyciągnięcie biletu, 25-latek wyciągnął racę. Najpierw groził nią kontrolerom, a potem ją odpalił w ich kierunku. Jej wybuch uszkodził przednią szybę autobusu oraz podpalił plastikowe elementy w kabinie kierowcy. Mężczyzna został obezwładniony przez innych pasażerów, którzy przetrzymali go do czasu przyjazdu policji. Został już przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania gróźb wobec kontrolerów i sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy komunikacyjnej, jak informuje portal wiadomoscirudzkie.pl. W związku z tym sąd podjął decyzję o tymczasowym trzymiesięcznym areszcie. Za takie wykroczenia może mu grozić nawet do 8 lat więzienia.
Zobacz: Adam Z. na wolności. Rutkowski GROMI działanie prokuratury!