Odpowiedzialność za bezpieczeństwo od małego

i

Autor: materiały promocyjne

Odpowiedzialność za bezpieczeństwo od małego

2015-08-28 2:00

Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – mówi znane porzekadło, które, choć leciwe, nie traci na aktualności, także jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Im wcześniej nauczymy nasze pociechy, jak postępować na drodze, tym lepiej przełoży się to na dorosłe życie – uświadamia nam Fundacja PZU.

Wielu rodziców i dziadków uważa, że ich podopieczni powinni być wszystkiego nauczeni w szkole. I faktycznie, pomoc placówek oświatowych w wyrabianiu dobrych nawyków na drodze u dzieci i młodzieży jest nieoceniona. Ale to na rodzinie spoczywa największa odpowiedzialność za edukację najmłodszych w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Badania zlecone przez Fundację PZU jasno pokazują, że kierowcy najchętniej przepuszczają na przejściach dla pieszych grupę młodzieży. Eksperci wskazują, że nie wynika to jednak z jakichś szlachetnych pobudek, ale pragmatyzmu. Kierowcy po prostu obawiają się nieprzewidywalnych zachowań młodych osób, np. wbiegnięcia pod nadjeżdżający pojazd. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że takie zachowanie było przyczyną prawie 56 proc. wszystkich wypadków spowodowanych przez pieszych w 2014 r.

Niebezpieczny okres roku

Te same dane informują, że w zeszłym roku w całym kraju doszło do prawie 1,8 tys. Wypadków z udziałem pieszych w wieku do 17 lat. Pochłonęły one aż 45 ofiar śmiertelnych. Policja wskazuje, że najtragiczniejsze skutki wypadków odnotowuje się w miesiącach październik – grudzień, kiedy wcześniej zaczyna zapadać zmrok i piesi są mniej widoczni. Dlatego w okresie powrotów dzieci z wakacji do szkoły należy je szczególnie uczulić na to, by uważały, przechodząc przez jednię. By wracając do domu po zajęciach, nie wbiegały na przejścia dla pieszych i nigdy nie przechodziły w niedozwolonym miejscu. Koniecznie trzeba też zaopatrzyć pociechy w elementy odblaskowe. Jeśli chodzi o tegorocznych pierwszoklasistów, z pomocą w tej kwestii przychodzi fundacja PZU, która wszystkim pierwszakom w Polsce rozda odblaski w kształcie serca, będącego symbolem kampanii Fundacji PZU „STOP wariatom Drogowym".

Dobry przykład od rodziców

Aby nasze dzieci były jak najbardziej bezpieczne, nie wystarczy sama edukacja – należy też dać im dobry przykład, bo w końcu najmłodsi uczą się przez obserwację dorosłych. Dlatego, przechodząc przez jezdnię, zawsze warto w sposób czynny dać znak kierowcom, że chcemy przejść na drugą stronę – kierowcy po prostu trudniej dostrzec osobę stojącą bez ruchu przy zebrze. Najlepiej byłoby, jeśli pieszy, chcąc przekroczyć ulicę, podniósł rękę; nie musi machać, wystarczy sam ruch ręką i skierowanie otwartej dłoni w stronę prowadzących. Warto też zwrócić uwagę na rzadko poruszany aspekt dotyczący bezpieczeństwa specyficznej grupy pieszych, do której należą biegacze i rolkarze. Osób uprawiających biegi czy jeżdżących na rolkach jest w Polsce coraz więcej.

W dużych miastach można dostrzec tendencję, że kierowcy zwracają na nich baczniejszą uwagę i ustępują im pierwszeństwa. Działa tu ten sam mechanizm, jak w przypadku grup młodzieży – kierujący obawiają się stłuczki z szybko zbliżającym się do nich obiektem. To jednak nie zwalnia sportowców z zachowywania ostrożności. Aby nie prowokować żadnych niebezpiecznych sytuacji, rolkarz czy biegacz powinien przed każdym przecięciem ulicy zwolnić jazdę czy bieg i uważnie rozejrzeć się na boki. W końcu uprawiamy sport dla zdrowia, a nie po to, by przez nieuwagę trafić do szpitala.

Rowerzysto, uważaj!

Podobne zasady dotyczą rowerzystów. Wielu z nich zapomina, że ciąży na nich prawny obowiązek zatrzymania się przed przejściem dla pieszych i przeprowadzenia roweru przez jezdnię. Przejeżdżać przez zebrę na rowerze można tylko, jeśli jesteśmy na ścieżce rowerowej. Tu jednak także, nawet widząc zielone światło, rowerzysta nie może wjechać z pełną prędkością na pasy. Zawsze powinien przyhamować i rozejrzeć się na boki. Popularne przekonanie, że rowerzystom wszystko wolno, może być śmiertelnie niebezpieczne! Szczególną ostrożność należy też zachować przy słabo oznaczonych przejściach dla pieszych. O to, aby w naszym kraju było ich coraz mniej, zatroszczy się Fundacja PZU. W II edycji kampanii „STOP Wariatom Drogowym" zainicjowała projekt budowy tzw. aktywnych przejść.

W całej Polsce powstanie ich 20, a przebudowę sfinansuje PZU. O nich na pewno b nie będzie można powiedzieć, że są źle oznaczone. Zostaną bowiem wyposażone w czujniki ruchu, które wykryją pieszego zbliżającego się do przejścia i uruchomią tzw. kocie oczka – ledowe diody, które będą informowały kierowcę, że ktoś chce przekroczyć przejście. Zmodernizowane zebry zostaną też wyposażone w maty antypoślizgowe skracające drogę hamowania. Więcej informacji o działaniach Fundacji PZU można uzyskać na stronie internetowej stopwariatom.pl.

Uwaga! Zarządcy dróg (w tym samorządy) do 30 sierpnia mogą na stronie stopwariatom.pl/fomularz zgłaszać zebr y d o modernizacji, potem ruszy wielkie głosowanie. Internauci od 1do 28 września będą wybierali przejście, które ich zdaniem powinno być przebudowane. Pozostałe cztery lokalizacje wskażą członkowie komisji konkursowej i tak powstanie 20 aktywnych przejść, których przebudowę sfinansuje PZU.

ANDRZEJ GRZEGORCZYK, wiceprezes stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego:

– Każdy z nas jest po trosze wariatem drogowym, jeśli nie szanuje przepisów. Chwała Fundacji PZU, która zwróciła uwagę na ten problem, szczególnie w kontekście ofiar wśród pieszych, bo do tej pory niezmotoryzowani uczestnicy ruchu drogowego nie mieli żadnego rzecznika swoich interesów. Edukacja dotycząca bezpieczeństwa na drodze powinna wzbudzać refleksje w nas wszystkich, ale szczególnie trzeba uczyć dzieci, bo nie ma wątpliwości, że im wcześniej poznają zasady, tym na ulicach będzie bezpieczniej. Dzieci najlepiej uczyć przez zabawę – można prosić je, by za każdym razem sprawdzały, czy wszyscy w samochodzie mają zapięte pasy lub też, by patrzyły na znaki i zwracały uwagę, czy rodzic nie przekracza prędkości. To na pewno zaowocuje w przyszłości.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają