- Napisałem wczoraj wniosek o zwolnienie ze stanowiska. Nie chcę stawiać w niewygodnej sytuacji samego prezydenta i mojego szefa - powiedział Polko. Jak pisaliśmy wczoraj, w czerwcu generał Polko miał prowadzić płatny wykład dla bankowców, gdzie uczył, jak dobierać współpracowników i przewodzić grupie.
Jeden z użytych wówczas slajdów był parodią reklamy firmy odzieżowej Benetton. Na zdjęciu widać było trzy starsze panie w kolorowych moherowych beretach.
- Poszła plotka, że podczas zajęć kazałem strzelać do "moherowych beretów" i ktoś o tym doniósł prezydentowi - powiedział "Dziennikowi" generał.
Polko zgodził się również na udział w telewizyjnym reality show "Fort Boyard", nie pytając o pozwolenie swojego zwierzchnika, szefa BBN Władysława Stasiaka.
Wysokiej rangi generałowie podkreślali, że dodatkowa praca, którą wykonuje oficer w czynnej służbie, nie może obniżać jego prestiżu. Dlatego też udział w reality show był wysoce niestosowny dla generała Polki.