Będzie rządził Łodzią do jesiennych wyborów samorządowych. - Poległem w wyniku kłamstw SLD i obłudy PO - wycedził wczoraj Kropiwnicki do dziennikarzy, którzy czekali na niego pod szpitalem. Nie miał wesołej miny. I nic dziwnego. Łodzianie byli dla niego wyjątkowo surowi.
Inicjatorami referendum byli lokalni politycy SLD. Zarzucali Kropiwnickiemu, że jest złym gospodarzem, ośmiesza miasto i wydaje pieniądze na chybione inwestycje. - Łodzianie naprawili swój błąd, który popełnili wybierając Kropiwnickiego na prezydenta miasta - uważa związany z Łodzią były premier Leszek Miller (64 l.).