Chodzi o opłaty stałe za przedszkole, które pobierała większość gmin. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że opłata była nielegalna, bo przedszkola publiczne są w Polsce bezpłatne (można pobierać opłaty tylko za posiłki i zajęcia dodatkowe).
Niestety, gminy nie zechcą raczej dobrowolnie oddać nienależnie otrzymanych pieniędzy. W Bielsku-Białej Ratusz konsekwentnie odrzuca roszczenia.
- Dlatego zamierzamy złożyć w Bielsku pozew zbiorowy przeciwko gminie - mówi posłanka Bożena Kotkowska, która pomaga rodzicom w odzyskiwaniu pieniędzy. - Decyzja sądu dotyczy lat 2005-2010. Niektórzy rodzice mogą odzyskać nawet osiem tysięcy złotych - dodaje posłanka.
Patrz też: Warszawa: W przedszkolach miejsc BRAK!
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/lokalne/warszawa/w-przedszkolach-miejsc-brak-aa-CzXf-NJ4K-rdkF.html
Do tej pory do biura Kotkowskiej zgłosiło się ponad 900 osób gotowych zażądać od gminy pieniędzy i sądzić się z nią. Biuro Kotkowskiej przygotowało dla nich wzory wniosków.
Na razie miasto idzie w zaparte. - Wywiązywaliśmy się z umowy - przekonuje Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza. - I dobrowolnie nic nie będziemy zwracać, chyba że taka będzie decyzja sądu. To zresztą nie nasza wina, tylko złych przepisów.
A rzecz dotyczy całego kraju. Ewa Stekli (38 l.) przez dwa lata płaciła miastu za przedszkole swojego synka. Teraz chce odzyskać pieniądze, kilka tysięcy złotych. - Skoro opłaty były pobrane nieprzepisowo, to nie widzę powodu, aby ten, który je wziął, mógł ich teraz nie oddać. I dlaczego mam rezygnować ze swoich pieniędzy? Nikt dzisiaj nie narzeka na ich nadmiar.
Pani poseł pomoże!
Jeśli podejrzewasz, że niesłusznie płaciłeś za przedszkole swojego dziecka, skontaktuj się z biurem poselskim Bożeny Kotkowskiej - tel. (33) 811-92-28 begin_of_the_skype_highlighting (33) 811-92-28 end_of_the_skype_highlighting, ul. Krasińskiego 5, Bielsko-Biała.
Jak odzyskać pieniądze?
- Należy wezwać na piśmie gminę do zmiany uchwały, w której jest zapis o opłatach stałych i zażądać zwrotu pieniędzy
- W przypadku braku pozytywnej odpowiedzi jeden z rodziców, bądź ich grupa składa pozew do właściwego terytorialnie sądu administracyjnego
- po uchyleniu przez sąd wadliwej uchwały kolejny raz należy zwrócić się do gminy o oddanie pieniędzy
- jeśli i tym razem władze nie zareagują, można składać pozew do sądu już o zwrot konkretnych pieniędzy
- wcześniej należy udokumentować, w jakim okresie dziecko chodziło do przedszkola i ile w tym czasie zapłaciliśmy za jego pobyt tam, w ramach opłaty stałej. Jeśli nie posiadamy dowodów wpłaty, przedszkola zobowiązane są przedstawić nam informacje w tej sprawie