Płomienie pojawiły się w jednym z mieszkań na ostatnim piętrze. Pożar bardzo szybko się rozwinął, tak że ogień buchał przez okna. Strażacy ewakuowali jedną osobę z lokalu w którym doszło do pożaru. Pozostałe 3 osoby znajdowały się w sąsiednich mieszkaniach. Wszyscy trafili pod opiekę pogotowia. Karetka zabrała ich do szpitala.
W akcji ratunkowej udział brało 11 zastępów. Strażacy mieli pełne ręce roboty. Na szczęście zagrożenie udało się opanować po godzinie od przyjazdu służb.