Oglądamy wartości

2009-06-30 4:00

Krzyk o zapisanie w ustawie medialnej wartości chrześcijańskich dziwi mnie niepomiernie - mądrzył się szwagier. - Krzyk i tych, co są za i co przeciw. Bo przecież bronimy tych wartości. Specjalnie w serialach. Pięknie promujemy wartości... i Kościół.

Mamy już milionowej oglądalności "Plebanię" - a w niej sama dobroć. Mamy też "Ojca Mateusza", chrześcijańskiego detektywa w skórze Artura Żmijewskiego, który urzeka tu miliony, tak jak we wcieleniu superlekarza, doktora Burskiego.

Teraz telewizja publiczna zaserwuje nam "Siostrzyczki" o unikalnej urodzie Małgorzaty Kożuchowskiej i Marii Pakulnis. I znów miliony się wzruszą. Ślicznie w tym kościele naszym na każdym kroku. I po chrześcijańsku.

Tak dobrze przygotowany do zrozumienia piękna duszy ludzkiej i Kościoła, czekam na poszerzenie obrony wartości chrześcijańskich. Właśnie 50-lecie posługi kapłańskiej obchodził arcybiskup Juliusz Paetz i odebrał list gratulacyjny z tej okazji od papieża Benedykta XVI. Więc to chyba też wspaniały temat na serial np. pt.: "Arcybiskup i siedmiu kleryków". O miłości. Trochę niechrześcijańskiej. Ale oglądalność murowana.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki