Jak się okazuje, bliźniakami zajmował się ojciec. Matka dzieci kilka tygodni temu wyjechała do Niemiec, nieświadoma tego, co dzieje się z jej córeczką i synkiem. Pewnie myślała, że pod opieką pjca niemowlętom nic nie grozi i nic złego nie będzie się działo. Ale to było błędne myślenie. Za drzwiami rodzinnego domu działo się naprawdę źle!
Cała sprawa ujrzała światło dzienne, gdy babcia bliźniąt przyszła odwiedzić wnuczki - podaje serwis zabrze.slaska.policja.gov.pl. Zauważyła, że chłopczyk dziwnie się zachowuje i poleciła ojcu dzieci by zabrał synka do przychodni. Gdy lekarz zobaczył maluszka był przerażony! Chłopczyk był w okropnym stanie, cały drżał! Szybko został przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W tym samym czasie wezwana policja pojechała do mieszkania, w którym znajdowała się dziewczynka. I tu znów straszny widok!
Czytaj: Matka i synek razem na imprezie: ona pijana a on się dusił! Kobieto, to tak robi matka?!
Siostra chłopczyka była cała posiniaczona! Przybyli na miejsce pracownicy pogotowia stwierdzili jednoznacznie, że malutka dziewczynka cierpi na zespół dziecka potrząsanego. Co to oznacza? Jedno: była bita po główce lub mocno nią potrząsano! A takie potrząsanie dziecka może prowadzić do tragicznych skutków. Może dojść do uszkodzenia komórek mózgowych, a co za tym idzie dziecko zostaje kaleką do końca życia albo ma zaburzenia w rozwoju, a w najgorszym wypadku dziecko może umrzeć! Dziewczynkę natychmiast przewieziono do szpitala w Zabrzu.
Matka, która wróciła z zagranicy i babcia zostały już przesłuchane. Podejrzany o drastyczne pobicie ojciec został już zatrzymany. Teraz sadystę czeka przesłuchanie, podał serwis zabrze.slaska.policja.gov.pl.