Włodzimierz O. usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy nielegalnego posiadania broni gazowej Perfecta oraz 16 sztuk amunicji ostrej i gazowej. Drugi zarzut to posiadanie strzelby, na którą co prawda posiadał zezwolenie, ale przekazał ją swojemu zięciowi, Klaudiuszowi C. Klaudiusz C. z kolei usłyszał zarzut nielegalnego posiadania broni (strzelby). Obydwaj mężczyźni nie przyznają się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
Włodzimierz O. bagatelizuje całą sprawę. - Zarzuty są nieprawdziwe. Uważam, że to wszystko wyjaśni się na sprawie w sądzie - zapewnia w rozmowie z portalem tvn24.pl.
>>>>>>>>> Kolejny zatrzymany ws. krzysztofa Olewnika
Porwanie Olewnika
Krzysztof Olewnik został porwany w nocy z 26 na 27 październiku 2001 r. Został uprowadzony z własnego domu w Drobinie, w którym 26 października odbyła się impreza z udziałem m.in. lokalnych policjantów. Porywacze kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, przekazując żądania okupu. W lipcu 2003 r. sprawcom przekazano 300 tys. euro, jednak Olewnik nie został uwolniony. Później okazało się, że miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został on zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan w województwie Mazowieckim. Odnalezione zostało w 2006 roku.