Tysiące ludzi w moherowych beretach na Jasnej Górze? Prawie - berety będą, jednak bardzo małe i przyczepione do ubrań. Choć pielgrzymka ma się odbyć dopiero 12 lipca, ojcicec Rydzyk i jego słuchacze - jak pisze "Dziennik" - już się do niej szykują.
- Prosimy zdolne Panie i Panów o robienie i przesyłanie do Radia Maryja małych moherowych berecików o średnicy 5 cm, które przyczepimy sobie na Jasnej Górze na naszych ubraniach. Prosimy o wiele tysięcy tych berecików - apeluje redemptorysta. Nie będą to zwykłe bereciki. Każdy z nich zostanie opatrzony stemplem Radia Maryja i napisem "Kocham Pana Boga, Kościół, ludzi."
Czas nadsyłania beretów: do 30 czerwca. Dla setki tych, którzy wykonają ich najwięcej, ojciec Rydzyk ma nagrody: "piękne, małe srebrne odznaki Radia Maryja", które zostaną wręczone na Jasnej Górze.
- To bardzo inteligentny ruch. Dzięki niemu pojęcie używane przeciwko temu środowisku zostaje odwrócone na jego korzyść - komentuje dla "Dziennika" antropolog prof. Waldemar Kuligowski.
Dumni spin doktorzy PiS i PO to przy ojcu Rydzyku przedszkolaki marketingu.