Skandal wybuchł po tym, jak na forum Parlamentu Europejskiego Rydzyk ostro skrytykował sytuację, jaka, jego zdaniem, ma panować w Polsce.
Przeczytaj koniecznie: Kaczyński i Ziobro przed Trybunał Stanu TEGO CHCĄ POLACY
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/kaczynski-i-ziobro-przed-trybuna-stanu-aa-WjoB-phTm-y1PN.html
- Tragedią Polski jest to, że od 1939 roku Polską nie rządzą Polacy (...) Nie wiem, gdzie ja żyję. W czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. Proszę wybaczyć, ale to jest skandal i my czujemy się, nie czujemy się, my naprawdę jesteśmy dyskryminowani. Jesteśmy tutaj w Brukseli, ja nie wiem, co na to ta Bruksela, bo jesteśmy wykluczani, dyskryminowani. To jest totalitaryzm. Ja nie żartuję. To jest totalitaryzm - mówił o. Rydzyk w trakcie konferencji poświęconej energii odnawialnej. Teraz wycofuje się z tych słów. Choć nie do końca...
- Nie twierdziłem, że Polska jest państwem totalitarnym. Miałem na myśli mechanizmy i metody działania obecnych władz, które przypominają tamte metody - tłumaczy na łamach "Naszego Dziennika".