W Ojcowskim Parku Narodowym rozegrał się prawdziwy dramat. Na dwie wycieczki, które szły w kierunku Bramy Krakowskiej spadło drzewo powalone gwałtownym podmuchem wiatry. Drzewo przygniotło pięć osób - dwie nastolatki, dwie 20-latki i kobietę w wieku ok. 40 lat.
Na miejsce wypadku w Ojcowskim Parku Narodowym zostały skierowane cztery zastępy straży pożarnej i karetki pogotowia. Ratownicy musieli reanimować 13-latkę. 12-latka w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Nie udało się uratować 13-latki.
Trasą w kierunku Bramy Krakowskiej w Parku Ojcowskim szły dwie grupy szkolne liczące kilkadziesiąt osób - jedna z Bolesławca, druga z Pacanowa woj. świętokrzyskiego.