Wrocław, poniedziałek, 11 stycznia 2016. W oknie życia, które znajduje się przy ulicy Rydgiera 22/28 zostaje pozostawione 1,5-roczne dziecko. Jak opisywał wówczas "Gość Niedzielny", zakonnicom udało się porozmawiać z matką maleństwa. - Kobieta była zdecydowana, że już z tym dzieckiem do domu nie wraca. Powoływała się na bardzo trudną sytuację domową i rodzinną. Sugerowaliśmy, by skorzystała z naszej poradni rodzinnej, ale się nie zdecydowała - powiedziała jedna z sióstr zakonnych.
Piotrków Trybunalski, niedziela, 23 października 2016. W oknie życia przy ulicy Armii Krajowej 19 pozostawiony został chłopczyk. - Wyglądał na urodzonego przed kilkoma dniami. Był czysty, zadbany i porządnie ubrany. Miał ze sobą pakiet niemowlaka, taki, jak dostają noworodki przy wyjściu ze szpitala - powiedziała jedna z sióstr. Policja ze względu na dobro dziecka nie szukała matki. Pozostawiony tego dnia noworodek był trzecim przypadkiem w historii, wcześniej zdarzyło się to w 2010 i w 2013 roku.
Ostrów Wielkopolski, piątek, 3 lutego 2017. 17-letnia matka pozostawia w oknie życia malutkiego chłopczyka. Zarówno ona, jak i jej dziecko zostali przewiezeni do szpitala. Okno życia w Ostrowie Wielkopolskim mieści się przy Klastorze Sióstr św. Elżbiety przy ulicy gimnazjalnej i działa od roku. Znalezienie malutkiego Błażejka to pierwszy taki przypadek w historii klasztoru.
Radom, środa, 15 marca 2017. W oknie życie przy zakonie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia pozostawiona została kilkudniowa dziewczynka. Dziecko było wychłodzone, ale dzięki szybkiemu przewiezieniu do szpitala, nic poważnego mu się nie stało. Był do druga taka sytuacja w historii radomskiego okna życia.
To tylko kilka przypadków z ostatnich lat pozostawienia w oknie życia dzieci.
Dziecko w oknie życia - procedura
Na terenie Polski znajduje się 61 okien życia. Od 2006 roku, czyli kiedy zbudowano pierwsze takie miejsce w Polsce (w Krakowie, przy ulicy Przybyszewskiego), w oknach życia zostawiono blisko sto dzieci. Każde z takich miejsc jest z reguły ogrzewane, znajduje się w nich również specjalny dzwonek, który zawiadamia zakonnice o pozostawionym dziecku. Zaraz potem maluch jest przewożony do szpitala. - Z chwilą gdy pojawi się dziecko w oknie życia, udzielamy pierwszej pomocy, wzywamy pogotowie oraz powiadamiamy policję, aby sprawdzić, czy ktoś np. nie zgłosił zaginięcia dziecka. Składamy również wyjaśnienia, spisywany jest protokół - mówi w rozmowie z SE.pl siostra Barbara Król ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie.
Tuż po znalezieniu dziecka w oknie życia, siostry zakonne wkładają je do podgrzewanego łożeczka.
- Można powiedzieć, że tu nasza rola się kończy, ale tak naprawdę trwa nadal, gdyż polecamy te dzieci Bogu modląc się za ich rodziców biologicznych i adopcyjnych, aby w niedalekiej przyszłość wyrośli na wspaniałych ludzi mimo swojej początkowej trudności - dodaje siostra. Tamtejsze okno życia znajduje się przy ulicy Hożej 53 w Warszawie. Od 2008 roku pozostawiono w tym miejscu piętnaście dzieci.
Pluszaki czuwające nad pozostawionym maluszkiem.
Co istotne, rodzice, którzy zdecydują się pozostawić dziecko w oknie życia, nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. - Pozostawiając dziecko w oknie życia rodzice zachowują pełną anonimowość. Jeśli ktoś poinformowałby organy, że w rodzinie zniknął noworodek - po sprawdzeniu, że został umieszczony w oknie życia, nie wszczyna się sprawy. O gwarancji uniknięcia w ten sposób przez rodziców odpowiedzialności karnej zapewnia m.in. Opinia Kancelarii Senatu z 17 lutego 2009 r. i opinie radców prawnych w urzędach miejskich - tłumaczy w rozmowie z SE.pl asp. Wioletta Szubska z Wydziału Prasowego Komendy Głównej Policji.
Okno życia od wewnątrz w Warszawie.
O oknie życia w Sejmie
Taka jest również intepretacja urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości. 17 lutego b.r. poseł Jan Klawiter złożył specjalną interpelację, w której pytał, czy faktycznie matka, która pozostawiła w oknie życia dziecko (sprawa dotyczyła historii z Ostrowa Wielkopolskiego) poniesie konsekwencje prawne. - Celem istnienia "okien życia" jest nie tylko uratowanie życia dzieciom, które mogłyby zostać zabite w okresie prenatalnym lub zostać porzucone tuż po urodzeniu, ale również zagwarantowanie matce takiego dziecka przekazanie go osobom do tego powołanym bez narażenia się na konsekwencje karne - argumentował poseł.
Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego była jednoznaczna. - W dniu 8 lutego 2017r. prokurator zatwierdził postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie porzucenia noworodka w dniu 3 lutego 2017r. w Ostrowie Wielkopolskim w tak zwanym „oknie życia”, to jest o czyn z art. 210 § 1 kk, przy przyjęciu, że zachowanie nie nosi znamion czynu zabronionego (na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk) - opisał Krzysztof Sierak, zastępca prokuratora generalnego.
Okno życia w Warszawie przy ulicy Hożej.
ONZ apeluje: zamknijcie okna życia
Co jednak dziwi, w październiku w 2015 roku Komitet Praw Dziecka przy ONZ, zaapelował do Polski, aby zlikwidowała ona okna życia. Zdaniem tamtejszych urzędników okna życia naruszają prawa dziecka do tożsamości. Ta rekomendacja bardzo zaskoczyła Rzecznika Praw Dziecka. - Można zadać pytanie: gdyby nie było 'okien życia', to co by się stało z tymi dziećmi? Myślę, że powinniśmy tworzyć warunki do korzystania z innych rozwiązań dla rodziców chcących zrzec się praw do dziecka i edukować, ale nie możemy likwidować alternatywy, która może uratować dziecku życie - ocenił Marek Michalak.
- To jest oczywiście rozwiązanie niedoskonałe, bo lepiej kiedy dziecko zna swoich rodziców, lepiej kiedy dziecko jest pozostawione przez mamę w szpitalu, bo to jest rozwiązanie lepsze dla dziecka i dla rodziców. Ale jeśli matka nie widzi innego rozwiązania, to lepiej jeśli pozostawia dziecko w oknie życia niż miałaby się z nim rozstać - podkreśla w rozmowie z SE.pl Tomasz Terlikowski (Mały Dziennik, Telewizja Republika, Do Rzeczy). - Dlatego można powiedzieć, że jest ostatnie rozwiązanie dla ludzi, którzy się nie odnajdują w systemie opieki zdrowotnej, którzy mimo wszystko chcą uratować swoje dziecko - dodaje katolicki publicysta.
Czytaj: Marek Michalak: Okno życia jest lepsze niż sadzawka lub śmietnik