O sprawie na swoim Facebooku poinformował Jerzy Woźniakiewicz, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie. Wiązankę z biało-czerwonymi kwiatami i szarfą z napisem: „Obrońcom Komunizmu - Związek Represjonowanych Politycznie byłych Żołnierzy Górników. Okręg tarnowski” została złożona w przeddzień dnia Wszystkich Świętych. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wspominał: - Oniemiałem... Wieczorem odwiedzałem groby bliskich. Każdego roku zatrzymuję się również i przy pomniku Ofiar Komunizmu. Chciałbym wierzyć, że to tylko tragiczna pomyłka. Jednak ktoś ten wieniec odbierał, ktoś go na Rakowicach składał. Nikt nie zauważył pomyłki?
Olbrzymi skandal na Cmentarzu Rakowickim. To złożono na Pomniku Ofiar Komunizmu
Pomnik Ofiar Komunizmu autorstwa Stefana Dousy od 1995 roku stoi na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Ma on formę krzyża, trzymanego przez ludzkie dłonie. Przy okazji tegorocznego święta Wszystkich Świętych, wieniec złożyli przy nim przedstawiciele Związku Represjonowanych Politycznie byłych Żołnierzy Górników (z okręgu tarnowskiego). Problem w tym, że na szarfie umieszczono napis, będący doprawdy skandaliczną pomyłką.