"Olechowski będzie miał problemy"

2009-12-21 19:29

- Olechowski to poważny kandydat, ale bez pieniędzy partii niewiele zrobi - twierdzi były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Podobnego zdania są inni politycy.

- Jego plan polityczny trochę zabuksował, w partii wzajemnie się bowiem oskarżają. O kłopotliwej sytuacji w jakiej się znalazł niech świadczy choćby okoliczności, w jakich ogłasza swoją kandydaturę: zamiast na partyjnej konferencji robi to na małym briefingu dla dziennikarzy - ocenił Aleksander Kwaśniewski, odnosząc się tym samym do sposobu ogłoszenia kandydatury. Olechowski zrobił to stojąc na mrozie, na Krakowskim Przedmieściu, niedaleko Pałacu Prezydenckiego.

- To dywersyjna propisowska kandydatura. Szkodliwa, anachroniczna i śmieszna. I przede wszystkim świadczy o zakłamaniu kandydata na prezydenta. Pamiętam jak po ostatnich przegranych wyborach obiecywał, że z polityki się wycofa. Kłamie, ale każdemu wolno kandydować - stwierdził wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.

W podobnym tonie wypiwadała się dziś większośc polityków PO i lewicy. Szef klubu Platformy, Grzegorz Schetyna, zauważył jednak więcej pozytywów tej kandydatury. - Znam go i nie chcę mu rzucać kłód pod nogi, ale uważam, że nie jest faworytem - podobnie jak Jerzy Szmajdziński z SLD - tego wyścigu. Ale dla dobra demokracji, dla tego żeby była kulturalna debata, przyzwoita w sensie kampanii wyborczej, uważam, że to są dobrzy kandydaci. Oni na pewno podwyższą poziom tej kampanii - mówił Schetyna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają