Olek Chwejczak z Lublina: - Chcę iść na grób mamusi

2011-07-27 4:30

Olek Chwiejczak (5,5 r.) z Lublina to mądry i pogodny przedszkolak. Na jego uśmiechniętej buzi nie widać cierpień, które dzielnie znosi od urodzenia. Chłopiec jest chory na mózgowe porażenie dziecięce, które nie pozwala jego rączkom i nóżkom prawidłowo się rozwijać. Mama Olka umarła półtora roku temu tuż po porodzie jego braciszka Mateusza, a Olek ma wielkie marzenie: chciałby kiedyś pójść na jej grób i powiedzieć: Patrz mamo, ja chodzę!

Chłopiec jest wcześniakiem, to jeden z powodów jego choroby. Od samego urodzenia rodzice robili wszystko, aby wyzdrowiał. Tysiące godzin codziennej rehabilitacji ruchowej pomogły na tyle, że dziś świetnie radzi sobie w przedszkolu integracyjnym, jest normalnie rozwijającym się umysłowo 5-latkiem.

Tyle tylko, że jego stan wciąż się pogarsza. Zastrzyki botulinowe zmniejszające napięcie mięśni, które otrzymuje od 3 lat, przestają działać. Potrzebna jest operacja.

Jedyną znaną na świecie metodą neurochirurgicznego leczenia tej choroby jest tzw. selektywna rizotomia tylna. Ale ten zabieg nie jest wykonywany w Polsce. Kiedy ojciec chłopca, Grzegorz Chwiejczak (34 l.), usłyszał to od lekarzy, postanowił zrobić wszystko, by pomóc synowi. - Moja Beatka również by tego chciała - mówi smutno.

 

Operacja kosztuje 65 tysięcy dolarów

Pan Grzegorz znalazł informację, że operację ratującą Olka mogą wykonać specjaliści z USA. Chirurdzy zdejmują dwa kręgi z rdzenia kręgowego i badają, które z nerwów działają nieprawidłowo, powodując cierpienia chłopca, i przecinają je.

To pomoże zapobiec deformacji kończyn, wywichnięciu stawów. - Aleksander jest dobrym kandydatem do operacji. Oczekujemy, że będzie mógł chodzić samodzielnie - nie mają wątpliwości Amerykanie. Wyznaczyli nawet termin - wrzesień tego roku.

Niestety, operacja jest bardzo droga, kosztuje 65 tys. dol. - Sam nie udźwignę tego ciężaru. Proszę wszystkich o pomoc mojemu Olkowi - mówi pan Grzegorz.

Każdy może pomóc Olkowi

Każdy, kto chce pomóc Olkowi, może wpłacać pieniądze na konto:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" Bank BPH S.A. 61 1060 0076 0000 3310 0018 2660 z dopiskiem: 8275 Chwiejczak Aleksander darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają