Asfalt położyli drogowcy wynajęci przez olkuskie wodociągi w ubiegły piątek. Spece od budowlanki zabrali się do pracy jak pan Bóg przykazał, sprawnie i szybko, jednak...spartaczyli robotę. Po kilku dniach od zakończenia robót można go bez problemu podnieść i zwinąć jak dywan. Widocznie nowoczesna technologia, która mieli zastosować, okazała się dla nich zbyt skomplikowana.
Asfalt bowiem miał zostać położony na specjalnej tkaninie, którą należy nasączyć odpowiednimi specyfikami, aby trwale związał się z podłożem. Ale olkuscy „fachowcy” zapomnieli nasączyć tkaninę. Nadzór budowlany nakazał naprawę bubla. Firma, która popełniła błąd, będzie musiała wykonać naprawę na własny koszt.