Tym razem do ataku na kolorowy ludowy posąg doszło na moście Jana. Dwaj pijani napastnicy wyszli nad ranem z klubu i resztki energii wyłądowali na bezbronnej figurze. Daniel H. i Michał Ł. wspólnymi siłami podnieśli ją i - chlup!- wrzucili do Łyny.
Patrz też: Warszawa: Ci bandyci chcieli zabić człowieka za papierosa!
Dzięki monitoringowi zostali złapani, a baba wyłowiona. Tydzień temu policjanci dopadli złodzieja, który podobny posąg ukradł i wyniósł do swojej piwnicy. Czy to już koniec udręki olsztyńskich bab?