- Myślę, że niedługo będziemy mogli otwarcie powiedzieć: koniec kryzysu w Europie, to znaczy koniec spowolnienia w Polsce - mówił niedawno premier Donald Tusk (56 l.).
Ale z perspektywy przeciętnego Polaka na horyzoncie nie widać nadziei na poprawę losu. Miejsc pracy nie przybywa, a zarobki jak od lat stały w miejscu, tak nie wzrastają dalej. Natomiast drożyzna nie przestaje nas nękać. Dla samorządowców, polityków i urzędników to tylko drobne niedogodności. Bo oni z naszych podatków otrzymują od kilkunastu do nawet kilkudziesięcioleciu tysięcy złotych każdego miesiąca.
Sytuacja zwykłych Kowalskich jest niewesoła. Według GUS oficjalna średnia krajowa to 3740 zł. Ale kto tyle zarabia? Według wyliczeń Solidarności nawet 65 proc. zarabia poniżej średniego wynagrodzenia!
Zobacz galerię i sprawdź zarobki najważniejszych osób w państwie >>>