Opętany przez demony chciał mnie zabić

2009-11-19 21:45

Wjego oczach widać było obłęd. Uzbrojony w ostry nóż ruszył na ulice Bytomia (woj. śląskie) z jedną tylko myślą - dopaść i ukarać za urojone zbrodnie. Prowadzony przez demony Zdzisław B. (54 l.) wkrótce znalazł swoją ofiarę. Zupełnym przypadkiem na drodze opętanego nożownika znalazł się Jan Orlik (50 l.), który tego spotkania omal nie przypłacił życiem.

Zdzisław B. przypominał tego wieczoru bardziej szaleńca z filmów grozy niż normalnego człowieka. Jan Orlik natknął się na niego późnym wieczorem. Wracał wtedy od syna, któremu pomagał w pracach budowlanych. Gdyby mógł przewidzieć, co stanie się za chwilę, zapewne wybrałby inną drogę.

- Minąłem go i już wtedy coś mnie zaniepokoiło - wspomina nieszczęśnik.

- Miał dziwne oczy. Takie nieobecne. Był w nich obłęd - opowiada swój horror Jan Orlik. Pan Jan, choć zimne dreszcze przechodziły przez całe jego ciało, opanował się i najspokojniej jak tylko mógł szedł dalej. Nawet się nie obracał. I wtedy usłyszał nieludzki wrzask: "Zabiłeś moją córeczkę!".

- Zdębiałem. Próbowałem mu tłumaczyć, że niczego takiego nie zrobiłem, ale to tylko pogorszyło sytuację. Wykrzyczał mi w twarz, że jestem mordercą. Za chwilę w jego ręce błysnął nóż - mówi

pan Jan.

Potem był już tylko przeraźliwy ból, kiedy zimna stal wbiła mu się w ciało. Zdzisław B. zadał swojej ofierze cios pod łopatkę. Ostrze przebiło opłucną.

Zakrwawiony mężczyzna, charcząc okropnie, padł na ziemię w kałużę krwi. Ten koszmarny widok jakby uspokoił Zdzisława B. Schował nóż i szybkim krokiem odszedł.

Raniony Jan Orlik na szczęście był w stanie sam wezwać pomoc. W szpitalu przeszedł operację i już wraca do zdrowia.

Szalonego nożownika policja ujęła błyskawicznie. Okazało się, że jest samotny, nigdy też nie miał dzieci. Został aresztowany i za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywcie.

- Mam nadzieję, że długo zostanie za kratami. Za coś takiego nie powinno być żadnego pobłażania. To cud, że mnie nie zabił - kończy pan Jan.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki