Wniosek o kuratora nad 10-latkiem wysłała do sądu policja z Opola, po tym jak na poligonie wojskowym podczas imprezy miłośników jazdy po bezdrożach o mały włos nie doszło do tragedii. Okazało się, że jednym z pojazdów kierował 10-latek, który potrącił o 3 lata młodszego chłopca. Chłopiec nie był jednak sam w samochodzie, bo siedział obok niego jego 33-letni ojciec. W dodatku był pijany, bo alkomat pokazał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
7-latek trafił na obserwację do szpitala i na szczęście nic mu się nie stało. Konsekwencje zdarzenia odczuje jednak ojciec i jego syn. 33-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia.