Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.00 w środę w Opolu na tyłach Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego, w okolicach Szkoły Podstawowej nr 8 w Opolu. Jak relacjonują świadkowie płonąca osoba była gaszona gaśnicą przez jednego z świadków. Na miejscu pojawiła się straż pożarna i ugasiła płonącą jak pochodnię człowieka. Po przyjeździe policji teren ogrodzono, sprawą zajął się też prokurator.
Wiadomo, że ofiarą jest mężczyzna, jednak jego ciało było tak zwęglone, że nie ustalono jeszcze jego tożsamości, a służby mają problem nawet z określeniem jego wieku. Jak mówi sierż. sztab. Dariusz Świątczak z opolskiej policji dla lokalnej prasy, policja wykluczyła udział osób trzecich. Z wstępnych ustaleń wynika, że doszło do samopodpalenia. Okoliczności zdarzenia bada specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza i prokuratura.