Wykryte uchybienia zdają się nie być rażące. Dotyczą nieprzekazania wezwania skazanej Joannie W. do dobrowolnego stawiennictwa do aresztu na adres do korespondencji. Sąd wysłał wezwanie na adres zameldowania, przez co naruszył obowiązujące w Polsce przepisy.
- Należy jednak zauważyć, iż skazana Joanna W. nie odebrała postanowienia sądu o zastępczej karze pozbawienia wolności przesłanego na wskazany adres korespondencji - informuje Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości.
Ponadto wydział karny Sądu Rejonowego w Opolu nie dysponował informacją, iż skazana Joanna W. jest kobietą samotnie wychowującą dzieci.
Szkoda tylko, że wizytatorzy nie mogli zbadać powodu zatrzymania. Trauma, która spotkała tę rodzinę, była związana z długami skarbowymi Joanny W. sięgającymi ledwie 2 tys. zł.