wypadek, policja, straż pożarna

i

Autor: ARCHIWUM

Opole. Trzylatek na godzinę zamknął ojca na balkonie. Mężczyzna był prawie GOŁY

2018-02-13 16:48

Cała sytuacja wydaje się być zabawna, choć ojcu trzylatka zapewne do śmiechu nie było. Syn mieszkańca Opola zamknął swojego ojca na balkonie, na siódmym piętrze wieżowca. Mężczyzna spędził tam prawie godzinę. Warto dodać, że temperatura pokazywała zaledwie trzy stopnie powyżej zera, a ojciec niesfornego chłopca odziany był w same majtki. By ratować mężczyznę, pod blok przyjechały dwa specjalne wozy strażackie.

Opole. Trzylatek zamknął ojca na powietrzu. Malec zatrzasnął drzwi balkonu, na który na chwilę wyszedł jego tata. Chwila jednak przeciągnęła się prawie do godziny, bo chłopiec zamknąć balkon - owszem - umiał, ale już z otwarciem poradzić sobie nie był w stanie. Mężczyźnie udało się nawiązać kontakt z przebywającą na jednym z sąsiednich balkonów kobietą. Ta zawiadomiła straż pożarną. - W czwartek, kilkanaście minut po godzinie 9:00, strażacy otrzymali zgłoszenie, że na balkonie jest uwięziony mężczyzna, który ma na sobie jedynie bieliznę - informuje polsatnews.pl Piotr Bibułowicz z Komendy Miejskiej PSP w Opolu. Na miejsce przyjechały dwa specjalne wozy z długimi drabinami. Wcześniej jednak dotarła żona uwięzionego, która kluczem otworzyła drzwi do mieszkania i wpuściła zziębniętego męża do środka. Na szczęście - poza ogólnym przemarznięciem - nic mu się nie stało.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki