Właścicieli nie było, więc skuszony widokiem pyszności w lodówce rabuś zdecydował, że w przytulnym domu spędzi całą noc. Usadowił się wygodnie na fotelu i zaczął pałaszować wszystko, co mu wpadło w ręce. Spragniony włamywacz opróżnił jeszcze barek, a potem smacznie zasnął. Rankiem przebrał się w nowiutkie ubrania właścicieli i jakby nigdy nic poszedł do domu. Policjanci szybko wpadli na trop bezczelnego typka, który może spędzić za kratkami nawet 10 lat.
Opróżnił lodówkę i zapadł w sen
2009-01-29
3:00
Złodziejski fach może naprawdę wykończyć. Przekonał się o tym 23-latek z Kępna (woj. wielkopolskie), który postanowił zakraść się do jednego z domów w Hanulinie.