- Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy! Za kilka godzin przywitamy Nowy Rok - zaczął orędzie prezydent.
- Nasze myśli i serca wracają do dramatycznych przeżyć minionego roku. W tragicznej katastrofie pod Smoleńskiem Polska straciła 96 wybitnych obywateli - mówił Komorowski, przypominając o kwietniowej katastrofie i zachęcił wszystkich do połączenia się "serdeczną myślą ze wszystkimi najbliższymi ofiar".
- Solidarność milionów Polaków w momencie tej kwietniowej próby dała siłę naszemu państwu. Polska konstytucja i instytucje polskiego państwa zdały ten ważny i trudny egzamin - podkreślił.
Komorowski wspomniał także o kolejnym "bolesnym" wydarzeniu - powodziach, w których dobytek straciło wiele polskich rodzin. Zaznaczył też, że zniszczenia byłyby większe, gdyby nie "ofiarność służb i zdolność do współdziałania obywateli". - Raz jeszcze im wszystkim dziękuję - powiedział.
"Mamy się z czego cieszyć"
- Radujmy się pięknem naszej ojczyzny. (...) Z szacunkiem myślmy o polskich osiągnięciach, o Polkach i Polakach, którzy je tworzą, którzy budują nowoczesny kraj, którzy uczą nasze dzieci i młodzież otwartości na świat, na innych ludzi, którzy bronią i strzegą naszej wolnej ojczyzny - mówił dalej w swoim orędziu Komorowski.
- Tu w Wiśle nie sposób nie wspomnieć Adama Małysza i Justyny Kowalczyk. (...) Mamy się z czego cieszyć. Cieszmy się więc i prośmy o więcej - mówił - Niech nasze dobre myśli ogarną całą Polskę. (...) Rodakom w kraju i zagranicą życzę wszelkiej pomyślności i poczucia dumy z rozwijającej się Rzeczypospolitej. Proszę Państwa: do siego roku w każdym polskim domu! - zakończył orędzie prezydent.
PRZECZYTAJ CAŁY TEKS OREDZIA>>>
Orędzie Bronisława Komorowskiego: Trzeba budować mosty, a nie nowe mury
- Niech nasze dobre myśli ogarną całą Polskę. (...) Rodakom w kraju i zagranicą życzę wszelkiej pomyślności i poczucia dumy z rozwijającej się Rzeczypospolitej. Proszę Państwa: do siego roku w każdym polskim domu! - takie życzenia składał Polakom Bronisław Komorowski w swoim orędziu noworocznym.